WIADOMOŚCI

Heidfeld zadowolony ze swojego wyścigu
Heidfeld zadowolony ze swojego wyścigu
Nick Heidfeld jako pierwszy kierowca w tym sezonie spoza duetu Ferrari – McLaren stanął na drugim stopniu podium w dramatycznej i chaotycznej GP Kanady.
baner_rbr_v3.jpg
Kierowcy BMW udało się uniknąć kłopotów podczas rywalizacji o punkty. Dzisiejsza, druga pozycja Niemca umocniła jego piąte miejsce w klasyfikacji kierowców. Teraz Heidfeld ma tylko jeden punkt straty do Kimiego Raikkonena z zespołu Ferrari.

„To było wspaniałe, na pewno start był wyjątkowym momentem” powiedział na konferencji prasowej Heidfeld. „Miałem znakomity start, wyprzedziłem Alonso i byłem w cieniu aerodynamicznym Lewisa. Wtedy zobaczyłem, że Fernando pojechał trochę zbyt ostro i wypadł z toru.”

„Podczas okresów neutralizacji nie miałem pecha, ale straciłem dużo czasu, a zespół wykonał wspaniałą robotę. Dobrze było usłyszeć, że z Robertem jest wszystko w porządku. Ciężko było zdobyć informację, a ja widziałem bolid z boku toru.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

23 KOMENTARZY
avatar
mistrzu995

10.06.2007 21:57

0

Fajnie ze Heidfield był 2 ale i trzeba go pochwalić że nie zapomniał o Robercie


avatar
barteks2

10.06.2007 22:00

0

Hamilton także jeszcze w trakcie wyścigu poprosił o informację o Robercie !!!


avatar
tomcat

10.06.2007 22:01

0

o wiele bardziej wypadkiem Kubicy przejął się Hamilton, ale w takich momentach nie warto się czepiać Nicka wiec niech sie cieszy z pudła.


avatar
blue57

10.06.2007 22:01

0

no... bardzo mi sie też podobało jak informowali zaraz po wyścigu Hamiltona co z Robertem... Cały światek formuły napewno o nim myślał cały czas... to cieszy...


avatar
Zając

10.06.2007 22:03

0

Wszyscy meśleli oprócz Heidfelda... :/ nienawidzę go! Nie potrafił sie opanować na konferencji, już się cieszy że będzie z Vettelem jeździł... szkoda gadać! A Hamilton to równy gość!!


avatar
leon2304

10.06.2007 22:05

0

bo hamilton i kubica to kolesie sa


avatar
Supek

10.06.2007 22:06

0

Gratulacje Nick i czapki z głow dzisiaj, pojechaleś bardzo dobrze...dzis musze przyznac, ze troche zaslepiony kibicowaniem Robertowi mialem nieobiektywne poglady..jak chyba wielu na forum...teraz jz najwazniejsze zeby Robert szybko wrocil


avatar
olsza

10.06.2007 22:07

0

Wg. mnie najbardziej skandaliczna była wypowiedź R.Schumachera!!


avatar
blue57

10.06.2007 22:07

0

apropo nicka.....popatrzcie na najszybsze okrążenia... kurcze gość w wyścigu też był szybszy od ferrari... kwalifikacje nie były przypadkiem... ma my tu kapitalny przykład jak dobre ustawienie bolidu moze skutkować w wyścigu... lub jego brak ile moze zrobić szkód


avatar
barteks2

10.06.2007 22:08

0

W TAKIM RAZIE ZMIENIAM ZDANIE NA TEMAT HAMILTONA... WIDAC ZE TO ROWNY GOSC W PRZECIWIENSTWIE DO GBURA HEIDFELDA !!! ROBERT NIE WRACAJ JUZ DO TEGO TEAMU !!!!


avatar
Kadet

10.06.2007 22:09

0

Miał chłop szczęście, że zdążył zatankować przed wyjazdami SC. Lewis zresztą też. I tak to jest w tym sporcie - mieszanka szczęścia, pecha i dramatu.


avatar
tomcat

10.06.2007 22:12

0

olsza- co powiedzial R. Schumacher ?


avatar
barteks2

10.06.2007 22:13

0

CZEKAM AZ ROBERT WROCI DO F1 ALE NIE DO BMW !!!!


avatar
olsza

10.06.2007 22:15

0

zapytany bezpośrednio po wyścigu o wypadek Roberta, powiedział, że jeszcze go nie widział i nie miał żadnych informacji przez radio ale skoro wyścigu nie przerwano to nie mogło się nic poważnego stać!! jego wyraz twarzy również nie wskazywał jakoby miał się przejmować stanem Roberta.


avatar
olsza

10.06.2007 22:15

0

zapytany bezpośrednio po wyścigu o wypadek Roberta, powiedział, że jeszcze go nie widział i nie miał żadnych informacji przez radio ale skoro wyścigu nie przerwano to nie mogło się nic poważnego stać!! jego wyraz twarzy również nie wskazywał jakoby miał się przejmować stanem Roberta.


avatar
witek70

10.06.2007 22:30

0

Ralf już niedługo wypadnie z F1, także nie ma sensu o nim pisać


avatar
Mati_f1

10.06.2007 22:49

0

Zając co ty pie.....sz! Przecież Nick właśnie mówi, że ciężko było mu się coś dowiedzieć o Robercie w czasie wyścigu (to raczej oczywiste) więc raczej się przejmował nim w czasie wyścigu skoro próbował się dowiedzieć o jego stanie. Uważam, że to był fantastyczny wyścig i że zarówno Hamilton jak i Nick byłi jedynymi kierowcami którzy w pełni "zasłużyli" na swoje pozycje bo wszyscy za nimi zyskali na SC i na wykluczeniu MAS i FIS. Oni od początku jechali doskonale i zachowywali swoje pozycje. Jeszcze raz gratuluję i mam nadzieję, że Robert po powrocie będzie miał szansę walki tak doskonałym bolidem o miejsca na podium.


avatar
tomcat

10.06.2007 22:50

0

thanx - olsza


avatar
qwert

10.06.2007 23:50

0

Mati_f1 - dokładnie. Też nie mogę się czasem nadziwić co niektórzy wypisują. Zając jesteś pewien że przeczytałeś ostatnie dwa zdania? Jeżeli tak to proponuję kurs czytania ze zrozumieniem. Ludzie trochę obiektywizmu. Poza tym również uważam że Hamilton i Heidfeld w pełni zasłużyli na swój wynik. Gratulacje dla nich.


avatar
glider

10.06.2007 23:59

0

Czemu się tak co niektórzy czepiają tego nieszczęsngo Heidfelda, facet jest doświadczonym i dobrym kierowcą z tego samego zespołu co RK, nie wieżę że mógłby się cieszyć z wypadku Roberta


avatar
raffar

11.06.2007 00:10

0

Prawda jest taka, że Heidfeld pojechał znakomicie i nawet gdyby nie było SC uzyskałby taki sam wynik. A mówiąc że przejmował sie sytuacja Roberta (to powinien) ale est w tym i prawda i kurtuazja.


avatar
walerus

11.06.2007 10:10

0

nie że sięcieszył z wypadku Roberta - tylko że bardziej cieszył się ze swojego wyniku niż przejmował wypadkiem Roberta - nie to co Hamilton - którego chyba zacznę lubić.....?


avatar
Sue

11.06.2007 19:12

0

nie przepadałam na początku za Hamiltonem ale wczoraj okazało się że to równy gość i widać było że ma naprawde niesomowity talent :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu